Jak zwiększyć zdolność kredytową singla?

Jak zwiększyć zdolność kredytową singla?

30 października
23:36 2012

Zważywszy na dzisiejsze realia na rynku nieruchomościowym i ceny mieszkań, które powodują, że większość z nas kupuje mieszkanie zaciągając kilkudziesięcioletni kredyt hipoteczny, dobrze jest zadbać o swoje przyszłe lokum już na starcie.

Ceny wynajmu mieszkania czy nawet pokoju w dużym mieście, zwłaszcza dla singla, to niewyobrażalnie wysokie koszty i jeśli nie ma zamożnych rodziców, musi pokrywać je sam. Niestety, trzeba zdawać sobie sprawę, że dla wynajmującego jest to duży zysk, a dla nas pieniądze, które już nigdy do nas nie wrócą. Często za to, co singiel płaci miesięcznie wynajmującemu mu lokal, mógłby płacić miesięczną ratę kredytu mieszkaniowego, ale już na swoje własne mieszkanie.

Pamiętajmy ponadto, ze własne mieszkanie to zawsze inwestycja. Jeśli zmieni się nasza sytuacja życiowa: przeprowadzimy się do innego czy będziemy chcieli wyjechać z kraju, zawsze możemy je wynająć. Jeśli nasz sytuacja finansowa zrobi się trudniejsza, możemy na przykład pomóc sobie, podnajmując pokój.

Jednak kredyt dla singli to zawsze trudniejsza sprawa niż w przypadku kredytu dla małżeństwa. Banki bowiem bardzo surowo oceniają zdolność kredytową i nawet jeśli singiel ma dochody takie same, ile łącznie małżonkowie, którzy chcą zaciągnąć kredyt wspólnie, bank będzie bardziej skłonny udzielić kredytu rodzinie niż singlowi.

Co w takim wypadku możemy zrobić?

Podstawową kwestią jest oczywiście spłata dotychczasowych zadłużeń, np. pożyczki z zakładu pracy, kredytu na lodówkę czy debetu na koncie bankowym.

Bardzo dużo możemy zyskać włączając inną osobę bądź osoby do naszego kredytu. Singiel może więc zaciągnąć kredyt razem z rodzicami. Dzięki temu może zyskać kredyt nawet o kilkadziesiąt tysięcy większy. Innym rozwiązaniem na większy kredyt dla singli może być sprzedaż samochodu, jeśli takowy oczywiście posiada. Przez banki auto jest uważane jest za stałe obciążenie naszego budżetu, więc jeśli się go pozbędziemy zwiększymy swoją zdolność kredytową.