Codziennie banki kuszą klientów niskim oprocentowaniem kredytów i pożyczek. Jednak należy uważać – może się okazać, że oprocentowanie jest dużo wyższe niż to z reklamy!
Oprocentowanie podawane w materiałach promocyjnych to tak zwane oprocentowanie nominalne. W jego skład wchodzi ustalana przez bank marża kredytowa oraz odpowiednia stopa procentowa. W przypadku polskich złotych jest to WIBOR, w przypadku euro EURIBOR, a w przypadku funta brytyjskiego LIBOR. Bardzo często banki umożliwiają negocjowanie wysokości marży, bądź same ją obniżają, jeśli klient skorzysta z dodatkowych produktów.
Jednak poza samą marżą i stopą procentową do kosztów kredytu zalicza się wysokość prowizji za jego udzielenie, wysokość odsetek oraz koszt polis ubezpieczeniowych. W przypadku kredytów hipotecznych jednym z kosztów uzyskania może być też wycena nieruchomości.
Po podliczeniu wszystkich zebranych kosztów i pozostałych opłat związanych z obsługą kredytu może się okazać, iż jego Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania jest o wiele wyższa niż podana w promocji.
Wszystkie kredyty i pożyczki powinny mieć jasno podaną i ściśle określoną informację o wysokości RRSO. Banki oraz instytucje finansowe są do tego zobowiązane.
