Ubezpieczenie do kredytu – przydatne zabezpieczenie czy zbędny wydatek?

Ubezpieczenie do kredytu – przydatne zabezpieczenie czy zbędny wydatek?
08 maja
15:49 2014

Ubezpieczenie do kredytu to interesujące rozwiązanie, które wymaga od nas jednak poważnego zastanowienia, zanim się na nie zdecydujemy.

Ubezpieczenie spłaty kredytu łączy w sobie dwie skomplikowane usługi: bankową i ubezpieczeniową. Co ciekawe, w coraz większej liczbie przypadków banki wymagają od kredytobiorców przystąpienia do takiej polisy. Jest ona dla nich wygodna, ponieważ stanowi formę dodatkowego zabezpieczenia i daje pewność spłaty należności.

Z perspektywy klienta ubezpieczenie do kredytu można rozpatrywać dwojako. Z jednej strony jest to rozwiązanie, które w samym swoim założeniu ma pomóc kredytobiorcy. Z drugiej jednak strony może ona obarczyć nas dodatkowymi kosztami (obok kosztów rat kredytowych), którym zwyczajnie nie będziemy w stanie sprostać.

Co w tak ambiwalentnej sytuacji powinien robić klient? Zacznijmy od tego, że pierwszym krokiem przed podjęciem decyzji jest dokładne przeczytanie warunków umowy. Wydawać by się mogło, że jest to trywialna i oczywista rada, lecz właśnie nieprzestrzeganie jej jest źródłem większości problemów.

Należy pamiętać, że każde ubezpieczenie do kredytu jest inne. Trzeba na własną rękę sprawdzić, jakie sytuacje uwzględnia proponowana nam polisa. Nie ma co przypuszczać jakoby ubezpieczenie zawsze znaczyło jedno, czyli spłatę kredytu przez ubezpieczyciela, jeśli my nie możemy. Warunki umowy ubezpieczeniowej przedstawiają eksplicytnie sytuacje, kiedy przysługuje nam świadczenie. Do naszych obowiązków należy przeanalizowanie wszystkich znajdujących się w umowie wyłączeń i sytuacji spornych. Trzeba to zrobić przede wszystkim po to, aby wiedzieć dokładnie, na co możemy liczyć ze strony ubezpieczyciela naszego kredytu. Może się np. okazać, że ubezpieczenie uwzględnia spłatę tylko kilku rat, a nie reszty kredytu. O takich kwestiach należy wiedzieć zawczasu.

Ubezpieczenie do kredytu to interesujące rozwiązanie. Ma ono wiele pozytywów wśród których najważniejsze jest to, że daje ono nam poczucie bezpieczeństwa oraz stanowi zabezpieczenie naszego kredytu. Ten drugi czynnik może np. oznaczać, że bank nie będzie wymagał od nas żadnego innego zabezpieczenia – to może zaś wielu klientom bardzo odpowiadać. Zanim jednak przystąpimy do umowy musimy dokładnie ją przestudiować. Dopiero po poznaniu jej szczegółowych warunków dowiemy się, czy taka ochrona nam się naprawdę opłaca. Należy też pamiętać, że ubezpieczenie kredytu nie jest wymagane prawnie, więc nie mamy obowiązku się na nie zdecydować, jeśli nie jesteśmy doń przekonani.