Spis treści
Ostatnie zawirowania na rynku walutowym, w związku z rosnącym kursem franka sprawiły, że powróciło pytanie zasadności zaciągania kredytów w tej walucie. Sprawdźmy, jakie są różnice pomiędzy zobowiązaniem we franku a w złotym?
Od 2008 roku znacząco wzrosła liczba kredytobiorców decydujących się na kredyt we frankach szwajcarskich. Było to związane z niskimi stopami procentowymi w przypadku tych zobowiązań, a co za tym idzie, z niższą ratą miesięczną. Po styczniowym wzroście kursu szwajcarskiej waluty sytuacja frankowiczów znacznie się pogorszyła, a raty kredytu wzrosły. W związku z tymi zawirowaniami, Polacy coraz przychylniej zaczęli spoglądać na kredyty hipoteczne w złotówkach.
Kredyt walutowy
Główną zaletą kredytów w walucie obcej jest ich oprocentowanie, które opiera się na niższych zagranicznych stopach procentowych, co w rzeczywistości oznacza niższe koszty odsetkowe. Można to dokładniej zobaczyć na przykładzie z 2008 roku, gdy oferty kredytów hipotecznych charakteryzowały się podobnymi marżami dla franka i dla złotówki, czyli około 0,9 – 1,0%. Znaczącą różnicę w tym zakresie widać w drugim składniku oprocentowania – WIBOR 3M wynosił 5,65 %, a LIBOR CHF 3M – 2,65 %. W tamtym okresie frank szwajcarski kosztował 2,24 złotych, a obecnie około 3,90 złotych.
Obecnie kredyty w walucie obcej oprocentowane są na poziomie ok. 4-6% (LIBOR 3M/6M + marża), a kredyty w złotówkach – na poziomie ok. 11-15% (WIBOR 3M/6M + marża). Dodatkowo istnieje realna szansa, że w obecnej sytuacji gospodarczej stopy krajowe będą nadal spadać, więc kredyty w złotówkach będą nadal tanieć. Decydując się na kredyt walutowy, kredytobiorca powinien był zdawać sobie sprawę z tego, że zmiana kursu franka pociąga za sobą zmianę nie tylko wysokości miesięcznej raty, ale i stanu zadłużenia. Polski konsument otrzymuje wynagrodzenie w złotówkach, a kredyt, pomimo tego że nazywany jest walutowym, także spłaca w złotówkach.
Kredyt denominowany w walutach obcych jest z pewnością dobrym rozwiązaniem dla osób posiadających dochody w tej samej walucie. Dodatkowo większość banków udziela klientom kredytów po kursie kupna – niższym, natomiast spłata tego zobowiązania następuje po wyższym kursie sprzedaży. Różnice pomiędzy tymi wartościami mogą zwiększyć ratę nawet o kilka procent. Stąd również rekomendacja KNF, by udzielać obecnie kredytów walutowych tylko osobom zarabiającym w tej walucie.
Kredyt złotowe
Pomimo tego, że kredyty złotowe są droższe od tych walutowych, to ich zaletą jest brak ryzyka kursowego. W przypadku zobowiązań w złotówkach wysokość raty zależy głównie od zmian stawki WIBOR. Dodatkowo procedura kredytowa w przypadku kredytu w złotówkach jest o wiele mniej skomplikowana niż ta obowiązująca podczas zaciągania kredytu w walucie. Jest to związane z tym, że kredytobiorca zarabia w tej samej walucie, w której będzie miał zobowiązanie. Kredyty złotówkowe to większe bezpieczeństwo dla kredytobiorcy niż w przypadku kredytu walutowego.